wtorek, 13 sierpnia 2013

Rome part II





Dzień III - Watykan


Plac Świętego Piotra










Ołtarz papieski




Poniższe panoramy wykonane zostały przez D. z balkonu Bazyliki, do którego prowadziły wąskie i spiralne schody. Wdrapał się jedynie On :)
Pełna zachwytu dla tej budowli czekałam na pierwszym poziomie kopuły.


Ogrody Watykańskie


Piazza di San Pietro (plac Świętego Piotra) - widok z Kopuły




Panorama z Kopuły Bazyliki Św. Piotra










Dzień IV - Colosseo - Forum Romanum - Piazza Venezia /Vittoriano


Tego dnia było deszczowo. Nie zabraliśmy ze sobą parasola,bo nie spodziewałam się takiej pogody
w słonecznej Italii ;) Jednak uliczni handlarze nie pozwolili nam o nim zapomnieć ani na chwilę!
Wszystkie zaplanowane miejsca zdołaliśmy zobaczyć.
W tym mieście, po zmierzchu, wszystko wygląda inaczej - jeszcze piękniej!












Vittoriano, Museo del Palazzo Venezia


I nasi tu byli ;)


Długo wyczekiwane przez Męża mojego - Forum Romanum ;) :)






... ciąg dalszy nastąpi ...

6 komentarzy:

  1. Chyba żałujesz że nie wdrapałaś się na te schody?Ja bym żałowała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pewnie byłabym pierwsza do tych schodów ;-)
    Klimat jest - mimo deszczu! Mojemu K. śniło się kiedyś, że pojechaliśmy do Rzymu w podróż poślubną, może trzeba ten sen wprowadzić w życie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wspólne włóczenie się po romantycznych uliczkach Rzym jest idealny!:)

      Usuń
  3. Świetnie się takie zdjęcia ogląda:)

    OdpowiedzUsuń