poniedziałek, 16 grudnia 2013

w drodze na szczyt Dalsnibba



Od dłuższego czasu chciałam zamieścić te zdjęcia.
Już samo ich segregowanie wywołuje uśmiech i przywodzi na myśl miłe wspomnienia.

 * * *

W czerwcu tego roku spędziliśmy tydzień pełen wrażeń, śmiechu i radości - a to za sprawą odwiedzin naszych bliskich.
Kilka kolejnych postów to nasze wspólne wspomnienia z objazdówki po Norwegii.

* * *

 Zdjęcia poniżej, to momenty uchwycone w drodze na szczyt Dalsnibba. 
Jazda drogą Nibbevei jest jedną z najbardziej emocjonujących, a widoki zapierają dech.
















 
cdn.

11 komentarzy:

  1. Aż trudno uwierzyć, że tak niesamowite miejsca istnieją na świecie :-). Cudna, zapierająca dech w piersiach relacja fotograficzna!

    OdpowiedzUsuń
  2. jak byłam w lipcu to już śniegu praktycznie nie było, słońce + śnieg wspaniałą pogodę mieliście:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przecudne widoki :) dziękuję za te zdjęcia, bo kocham góry :) widac,ze pogoda dopisala :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie!I tyle śniegu w czerwcu jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
  5. zapira dech w piersi, ale te norweskie nazwy miejscowości - trudno wymówić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwyca och zachwyca!!!Czekam na ciąg dalszy!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Widoki - wow! Zapierają dech w piersiach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

  9. Przepiękny widok ze szczytu :) Fajne są te ułożone kamyki :)

    Pozdrawiam serdecznie
    -Damian :)

    OdpowiedzUsuń