wtorek, 3 listopada 2015

letnie portrety





Z racji dłuższych, chłodniejszych, jesiennych wieczorów 
rozpoczynam uzupełnianie bloga.
Przed Wami Aleksandra w jeszcze letnim wydaniu. 
Lubię szczególnie kolorystykę tych zdjęć i ich ...lekkość...
...mają w sobie nietypowy klimat!
















11 komentarzy:

  1. Uwielbiam! :) za niedługo czeka mnie "sesja portretowa", masz może jakieś rady dotyczące rozluźnienia atmosfery między mną a modelką? Bo nie ukrywam, że tego obawiam się najbardziej :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Kinga :) Zawsze staram się, aby druga strona nie czuła się skrępowana. Może się wydawać, ale pozowanie jest niesamowicie trudną sztuką. Wczuj się w sytuację osoby pozującej i zwyczajnie stwórz miłą i przyjacielską otoczkę całej sesji - chyba tyle :)

      Usuń
    2. No i powodzenia życzę :)

      Usuń
    3. Sama bym nie potrafiła pozować przed obiektywem, więc nie wiem czy dam radę wczuć się w rolę modelki :P ale dziękuję, chyba czuję o co chodzi :D

      Usuń
  2. Bardzo dobre zdjęcia, gratuluję pomysłu ;)

    OdpowiedzUsuń