Zima w pełnym tego słowa znaczeniu!
Przez ostatnich kilka dni zrobiło się tutaj biało i zimowo :)
Dzisiaj wreszcie pojawiło się słoneczko, miła to odmiana.
A ja z niecierpliwością odliczałam dni do tego weekendu.
Zatęskniłam za spacerami i aparatem.
ps. Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa w ostatnim poście.
Strasznie się cieszę, że zaglądacie i piszecie:)
Zapraszam na spacer po Gjemnes :)
jak tam dużo sniegu.w Warszawie już się prawie cały roztopił. pozdrawiam ciepło w te chlodne dni :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie tam :) Bardzo mi się podoba ten znak na pierwszym zdjęciu!
OdpowiedzUsuńRenifery są tylko gdzie się podział mikołaj?U nas nawet grama śniegu:/
OdpowiedzUsuńpiękne widoki
OdpowiedzUsuńw Polsce zima rozpoczęła się w tym roku paskudnie
Ale macie pieknie! Przepieknie:) NA spacery chodzila bym codziennie, gdybym i ja tam mieszkala;)
OdpowiedzUsuńpięknie, przepięknie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Norwegię:) nawet podróż poślubna była właśnie po Norwegii:)
oj, to już prawdziwa zima u Was :> ;)
OdpowiedzUsuńKolejna osoba, której mogę pozazdrościć Norwegii. Muszę wreszcie założyć swoją skarbonkę na wyjazd, inaczej będę tak zazdrościć do śmierci. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne! Zazdroszczę tego śniegu :(
OdpowiedzUsuń