poniedziałek, 27 maja 2013

kajakiem po Isfjorden /part I




Ziściło się moje największe marzenie - kajakiem po fiordzie...

Było przepięknie,momentami niepewnie,początkowo pochmurnie i spokojnie. 
Z czasem wietrznie i słonecznie :)
Emocjonująca wyprawa!












Poniżej moje ulubione!









... ciąg dalszy nastąpi ...




13 komentarzy:

  1. Ależ ja Ci zazdroszczę tych terenów i widoków. Czekam na więcej z niecierpliwością :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Będzie... tylko się ogarnę;) Dobrej nocy!

      Usuń
  2. ależ piękne zdjęcia .. gratuluję pływania kajakiem po fiordzie .. mgła niesamowicie malownicza :^)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Ta mgła mnie momentami przerażała :)

      Usuń
  3. Odważna jesteś ;) ja jestem typowo lądowym szczurem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do odważnych nie należę- wręcz przeciwnie;)

      Usuń
  4. Cudownie, patrzę i marzę, podobno marzenia się spełniają, jak u Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam:) Spełniają się... i tego Tobie również życzę ;)

      Usuń
  5. Wow! Mój K. i jego brat kiedyś dużo kajakowali. Dość powoedzieć, że ostatnia medalistka z olimpiady pochodziła z ich drużyny. Ale jak to chłopcy... W okresie dojrzewania koledzy byli wazniejsi :-) a nie wiem czy bym wsiadła do kajaku - boje się głębokiej wody

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero po wyprawie poczytałam nieco o fiordach i ich głębokości;) Następnym razem biorę 5 kamizelek;)

      Usuń
  6. Gratuluję. Marzenia się jednak spełniają ;)
    Wspaniałe zdjęcia. Wyobrażam sobie, że na żywo było jeszcze piękniej.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było piękniej ale bez niespodzianek się nie obeszło;)

      Usuń
  7. fjordy...jeszcze daleko przed nami, pięknie tam ;)

    OdpowiedzUsuń