Przed Wami post w jeszcze świątecznym klimacie.
W rolach głównych bardzo energiczny i ruchliwy Antoni wraz z wyspaną i najedzoną Jagódką :)
Te piękne oczęta Antosia potrafią zahipnotyzować...
Nie wiem jaka jest Wasza opinia, ale zdecydowanie bardziej przemawiają do mnie zdjęcia z okruszkami na twarzy, ze skupionym na bajce lub rozbawionym Antosiem, aniżeli zdjęcia ustawiane. Te chwile z pozoru codzienne mają w sobie więcej ciepła i emocji, są wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne...
* Post z dedykacją dla uroczej i troskliwej Mamy tej właśnie dwójki :)
* zapraszam również do Kamili :) https://lilleelam.wordpress.com/
* zapraszam również do Kamili :) https://lilleelam.wordpress.com/
Ale kruszynki :D wyszło wspaniale i też myślę, że przyjemniejsze w odbiorze są takie zdjęcia, więcej w nich magii :)
OdpowiedzUsuńostatnie foto z maluchem ubrudzonym od ciastek przeslodkie :)
OdpowiedzUsuńOh your work is good, I like your beautiful photos!
OdpowiedzUsuńI have a pleasant moment here, and I will you follow with pleasure !
Cudowne <3
OdpowiedzUsuńhttp://aroundempty.blogspot.com/
Super sesja :) brawo
OdpowiedzUsuń