wtorek, 19 listopada 2013

sopockie molo


Ostatnia to już seria zdjęć znad naszego polskiego morza.
Emocjonujący i pełen niespodzianek,nowych miejsc i smaków wyjazd.
A zapach słynnej "przymorskiej" kawy chodzi za nami do dziś...
...dziękujemy B i M ...






































 ... miły akcent na zakończenie spaceru :) 





17 komentarzy:

  1. Szkoda, że to koniec zdjęć z nad morza ! ..są naprawdę rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię sopockie molo, choć te tłumy niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz byłam na sopockim molo :-) Podzielam Twoje zdanie, pięknie tam :)

      Usuń
  3. Widzę że i romantyczne zachody były:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe :-) nigdy bym nie pomyślała że w połowie listopada trafi nam się taka pogoda;)

      Usuń
  4. Na koniec spaceru zawsze mile widziane rozgrzanie się dobrym winkiem. :] Ładnie jest w Sopocie, wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam na polskim morzem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drui nie martw się,zawsze można to zmienić ;-)

      Usuń
  5. Świetne zdjęcia, jednak nasz Bałtyk ma niesamowity klimat...
    Zdjęcie z mewami - mistrz!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Gosiu:) Zgadzam się, nasze morze jest piękne! :)

      Usuń
  6. Sopot nawet po sezonie pełen ludzi! :)
    Mi się marzy morze zima!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdjęcie numer 1 - The best! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne to zdjęcie z mewami, dobrze, że mam Sopot tak niedaleko. :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń